Czy szukaliście już oznak wiosny? Kalendarzowa wiosna za nami ale czy pokazała się nam w pełnej krasie?
Dziś postanowiłyśmy poszukać jej po naszej okolicy. Daleko nie miałyśmy. Na Białołęce, mimo nieustannie mnożących się nowopowstających osiedli i domów, cały czas jest dużo zieleni. Lasy, zagajniki, polany, łąki, parki…
Spacer był fascynujący. Rozglądałyśmy się uważnie na boki, w górę, w dół… Glam Girl zachwycała się wszystkim, co spostrzegła. Oczy jej błyszczały a uśmiech z twarzy nie schodził. Ekscytacja była tym większa, że odnajdywałyśmy nowe ścieżynki… tuż pod naszym oknem. Sama się trochę zaskoczyłam.
Nie wiem czy udało nam się znaleźć oznaki wiosny czy trafiłyśmy na zielone rośliny całoroczne? Biolog ze mnie żaden. Wiem za to, że przebywając wśród przyrody, skutecznie redukowałyśmy stres i napięcia, a nawet – uodparniałyśmy się na konsekwencje przyszłych stresów. Nasze czasy zmuszają nas do borykania się z pośpiechem, tempem codzienności, problemami i kryzysami. Niejednokrotnie zamykani jesteśmy na cały dzień w budynku, bez dostępu do świeżego powietrza i słońca, w zamian za klimatyzację (pełną grzybów i alergenów). Mieszkańcy wielkich miast dodatkowo cierpią na skażenie powietrza, które z kolei powoduje rozdrażnienie, lęki, znacznie zwiększa podatność na stres, a nawet wywołuje depresję. Płacimy zdrowiem fizycznym i psychicznym. Ale czy możemy zmienić tryb życia, np. pracę, często zawód? Niestety niekoniecznie…
Możemy zaś wziąć nasze dziecko, partnera, przyjaciół i…iść szukać wiosny. Zimy. Jesieni. Ptaków. Kwiatów… NATURY. Obcowanie z naturą ma moc terapeutyczną! Zarówno zdrowotny wpływ witaminy D ze słońca, jak i kojący widok przyrody (lasów, łąk, gór, jezior, mórz itp.), zmniejszający stresy i napięcia, odrywający nas od rzeczywistości, pozwalający skupić się na otoczeniu i jego dobrodziejstwach.
Najprostsza rada? Idź w stronę światła! Szukaj zieleni! Nieważne czy znajdziesz oznaki wiosny, czy zastaniesz jeszcze resztki zimy. Ważne jest samo szukanie…
Glam Girl i ja dzielimy się naszymi „zdobyczami”. Może ktoś rozpoznaje te rośliny? Jesteśmy bardzo ciekawe czy cokolwiek z tych „znalezisk” rzeczywiście zwiastuje wiosnę…
Stylizacja: jesionka: Zara Kids, czapka – House, komin pudrowy róż – Zara Kids, spódniczka granatowa – Lupilu (Lidl), rajstopy – Calzedonia, Trzewiki sztyblety – Okaidi, ozdoby włosów – handmade by me
Da się zrobić żeby w komentarzu można było wstawić zdjęcie? Też znaleźliśmy wiosnę 😉
PolubieniePolubienie
Niestety się nie da:(
PolubieniePolubienie
wiosna się odnalazła…a nawet jakby zajrzało lato 😉
PolubieniePolubienie
Kazdy pomysl na aktywnosc na swiez powietrzu jest dobry:) mozna i szukac wiosny
PolubieniePolubienie
Nic dodać, nic ująć! Bliskość z naturą to bycie bardziej sobą, bliskość z innymi, bo to właśnie pozwala otworzyć umysł i serce! Zdjęcia tak przepięknie wiosenne, że…chyba zaraz zamykam komputer i idę na spacer!:)
PolubieniePolubienie
Kontakt z naturą świetnie koi zszarpane nerwy 😉 Cieszę się, że moi rodzice przeprowadzili się na wieś, a z racji tego, że mają obok domu las, to zawsze jak przyjeżdżam idę tam na spacer 🙂
PolubieniePolubienie